"Sinéad O'Connor" powiedźmy że taki ma tytuł ta taśma. Jedna z najstarszych kaset jakie posiadam. Należała do mojej rodzicielki, słuchaliśmy jej gdy byłem jeszcze mały. Okładka wygląda jakby żywcem wykrojona z jakiegoś niemieckiego czasopisma, jednak jest to standardowa okładka, z drugiej strony jest czysta. Spis utworów był dołączony na skrawku papieru fotograficznego, napisanego na maszynie. Wydaje mi się że może to być kompilacja bądź "I Do Not Want What I Haven't Got" wydany na początku lat 90-tych. Losowo wybrany utwór poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz